Temperatura rośnie, a Ty właśnie teraz musisz założyć rajstopy? Jeśli szykujesz się na rodzinną uroczystość albo na co dzień obowiązuje Cię dress code, przeczytaj nasz poradnik.
Na nadchodzące upały wszystkim Wam życzymy abyście nie musiały zakładać rajstop i mogły nacieszyć się swobodą letnich sukienek i modnych sandałów 🙂 Jeśli jednak sytuacja będzie wymagała od Was założenia czegoś bardziej formalnego, to „ubrane” nogi będą koniecznością.
Jakie rajstopy na upał?
- rajstopy letnie „mgiełki”: 5, 6, 8, lub 10 DEN – najlepszy wybór na upalne dni – są bardzo lekkie, „oddychające”, ledwo zauważalne na skórze i komfortowe w noszeniu. Dobrze dopasowują się do odcienia skóry, poprawiają wygląd nóg. Jeśli wybierzemy te lekko błyszczące, uzyskamy efekt delikatnego rozświetlającego make-upu. Najczęściej nie mają zaznaczonej części palcowej, dzięki czemu można założyć je do butów z odkrytymi palcami. Są delikatne, przez co bardziej narażone na uszkodzenia (gładkie pięty i opiłowane paznokcie pozwolą Ci uniknąć przykrej niespodzianki podczas zakładania). Wbrew obiegowym opiniom, nie są jednorazowe. Jeśli przy wyborze postawimy na jakość, posłużą na kilka wyjść,
- rajstopy letnie 15 DEN – również delikatne, transparentne, ale bardziej trwałe. Jeśli chcesz czuć się pewniej i nie jesteś przekonana do rajstop grubości 6 lub 8 DEN – skorzystaj z tej propozycji. Są nieco grubsze i dobrze poradzą sobie z maskowaniem bladości i niedoskonałości skóry na nogach. Jeśli zmagasz się z „pajączkami”, czerwonymi plamkami po depilacji, siniakami albo chcesz szybko „opalić” nogi przed większym wyjściem, na pewno się nie zawiedziesz,
- rajstopy z wycięciem na palce – do wyboru w różnych grubościach. Zawsze dobrze mieć je w swojej letniej garderobie. Zaprojektowane specjalnie do butów typu open toe, czyli tych odsłaniających palce. Docenisz wygodę jaką gwarantują, dodatkowo pozwolą wyeksponować letni pedicure! Nie są narażone na uszkodzenia mechaniczne w okolicach palców i wystarczą na dłużej. Przy wyborze zwróć uwagę na odcień rajstop, aby nie różnił się znacząco od odsłoniętych palców :). Inną wersją rajstop z wycięciami są open feet, odsłaniające również piętę. Są wzmocnione na stopie aż do kostki. Warto się w nie zaopatrzyć jeśli chcesz założyć letnie botki.
Co zamiast rajstop?
- pończochy – zwłaszcza te najcieńsze będą dobrym kompromisem między swobodą ruchów a dress codem. Na co dzień najlepiej sprawdzają się samonośne, jednak podczas upałów skóra pod silikonowymi obwodami prędzej czy później zacznie się pocić. Przy wysokich temperaturach nogi lekko puchną i silikonowe taśmy mogą uciskać, stając się uciążliwe. Wtedy warto spróbować tradycyjnych pończoch dopinanych do pasa. Jeśli nigdy nie miałaś na sobie pasa do pończoch, spróbuj, może to właśnie to czego szukałaś. Mogą lepiej sprawdzić się w upalne dni ale trzeba się do nich przyzwyczaić,
- pończocho-rajstopy – to rajstopy fabrycznie wycięte po obu stronach nogi na wysokości uda, w taki sposób aby przypominały klasyczne pończochy z pasem. Nie są zbyt popularne, ale jeśli będziesz miała okazję, wypróbuj koniecznie! Łączą w sobie nowoczesny wygląd i seksapil. Są bardzo wygodne – dadzą Ci pewność że nic się nie zsunie (jak rajstopy), i wygodę, gdy nogi trochę napuchną (jak tradycyjne pończochy),
- „rajstopy w spray’u” – czyli kosmetyk, który przyciemni karnację nóg i wyrówna kolor skóry. Jeśli tylko dobrze dobierzesz odcień, nogi będą wyglądały świetnie. Zapewnia efekt gładkich i opalonych nóg, pod warunkiem że skóra będzie wcześniej dobrze przygotowana (peeling). Nakładanie kosmetyku wymaga pewnej wprawy i jest nieco czasochłonne. Jeśli zdecydujesz się na rajstopy w spray’u, koniecznie przetestuj je wcześniej. W trakcie upałów produkt może zacząć się rolować i ścierać, szczególnie na stopach.
Zwolenniczki tego pomysłu od lat polecają spray Sally Hansen Airbrush Legs, o matowym wykończeniu.
Na co zwrócić uwagę kupując cienkie rajstopy?
- na skład – warto zaufać rajstopom zawierającym poliamid, który decyduje o wytrzymałości i odporności na uszkodzenia mechaniczne, a także elastan gwarantujący elastyczność i utrzymanie kształtu (rajstopy nie będą wypychały się na kolanach i piętach),
- na cenę – cena i jakość nie zawsze idą w parze, ale w przypadku cienkich rajstop nie wybieraj tych najtańszych – jeśli zależy Ci na wytrzymałości i komforcie noszenia – sięgnij po rajstopy renomowanych marek takich jak Gatta, Fiore czy Gabriella. Własne technologie i lata doświadczeń w produkcji mają wpływ na cenę. Warto wydać kilka złotych więcej żeby nie zerkać co chwilę na swoje nogi w dniu ślubu najlepszej przyjaciółki :),
- na odcień – pończochy i rajstopy o grubości 6-15 DEN mogą być całkiem niewidoczne lub imitować opaleniznę. Na początek zamów „mgiełki” w kilku sąsiadujących odcieniach, aby dobrać stopień „opalenizny” do swojej karnacji. Porównaj również palety kolorów u różnych producentów. Odcienie nude mogą być chłodne lub ciepłe (żółtawe, oliwkowe). Nogi w rajstopach cielistych nie powinny znacząco różnić się kolorem od odsłoniętych części ciała, bo wygląda to mało elegancko.
Wszystkie wiemy, że nawet najlepsze cienkie rajstopy są podatne na zaciągnięcia i oczka. Wychodząc z domu, koniecznie miej w torebce zapasową parę! Jeśli kupujesz bieliznę, wrzuć do koszyka również cieniutkie rajstopy. Dobrze mieć je w swojej garderobie na wszelki wypadek.
